Po nieudanej przygodzie z Karczmą Poleską, dość szybko wracamy na Polesie, a dokładniej do jego serca: Poleskiego Parku Narodowego, na ścieżkę rowerową Mietiułka. Ścieżka o długości 21 km przebiega przez najatrakcyjniejsze tereny parku. Dziś jedziemy po raz pierwszy (a może drugi), bez mamy,
czwartek, 21 lipca 2016
wtorek, 19 lipca 2016
Jaskinie, Ostańce... - Pokazać córze zamki na Jurze!
niedziela, 10 lipca 2016
Jedne z najbardziej niedocenianych okolic Lublina! Nowa konfiguracja taboru ;)
Po powrocie z nadmorskich wojaży, pogoda nie rozpieszczała, jak nie wieje, to leje... aż w niedzielny poranek słoneczko na dłużej zawitało nad widnokręgiem, więc ruszamy! Ale tym razem nieco inaczej! Zuzia w przyczepce, tata na rowerze, a mama... pobiegnie! nie! nie za karę!;)
Tylko wybrać trasę i gotowe! Padło na jedne z najbardziej niedocenianych okolic Lublina...okolice Borzechowa!
piątek, 8 lipca 2016
Wjechaliśmy w Błota!
"aleja" z Karwii do Dębek |
Dziś żegnamy się z morzem... ale jeszcze przed obiadem udamy się na krótką wyprawę wzdłuż wybrzeża, bliżej poznając urokliwe zakątki okolic samej Karwii. Ruszamy przez cichą i malowniczą miejscowość Błota Karwieńskie - szlakiem, który wręcz zachęca, aby nim się poruszać. Malownicza aleja równoległa do linii brzegowej, biegnąca nadmorskim pasem technicznym (czyli lasem) oddzielającym miejscowości od brzegu morza. Po prostu trzeba tamtędy przejechać!
poniedziałek, 4 lipca 2016
To się w Łebie nie mieści!
Zuzia na Kosie Helskiej !!! Chałupy welcome to!
niedziela, 3 lipca 2016
Aktywnie: półmaraton w Kraśniku, święto roweru w Lubartowie
Subskrybuj:
Posty (Atom)